Sesja ślubna nad jeziorem to było marzenie Patrycji i Bartka. Wybrali krainę wielkich jezior czyli Mazury.

Osobiście o Mazurach słyszałem wiele z opowieści mojej żony Magdy, która spędziła tam dużą część swojego dzieciństwa i młodości. Sam jednak nigdy tam nie byłem.

Dlatego też z ogromną dozą entuzjazmu podszedłem do propozycji Patrycji i Bartka , aby ich plener odbył się na jednym z mazurskich jezior na jachcie.

Bardzo lubię gdy pary w zdjęciach chcą pokazać swoje zainteresowania i pasje.Zdjęcia wychodzą wtedy bardzo naturalnie i cała sesja toczy się w fajnej atmosferze.Im idealnie udało się połączyć wakacje z zaległymi zdjęciami plenerowymi 🙂

A Mazury? Przepadłem !


Na niebie jest jakby więcej gwiazd, a goldenhour jakby piękniejsza i trwała znacznie dłużej niż gdziekolwiek indziej.Słońce, deszcz, szybki sztorm – wszytko to w przeciągu kilku chwil.

 

Wieczorne dobijanie do kei i to poranne czyste powietrze.

 

Sesja ślubna nad jeziorem to był strzał w dziesiątkę ! Dawno tak dobrze się nie bawiłem podczas pracy 🙂 Mam ogromną nadzieję, że uda mi się zrobić jeszcze nie jedną sesję w tej części Polski.

 

 

Na sam koniec trochę o lokalizacji 🙂 Jezioro Niegocin jest trzecim co do wielkości jeziorem na Mazurach, jednym z najpopularniejszych wśród Wielkich Jezioe Mazurskich. Leżą nad nim znane miejscowości jak Gożycko, Grajewo, Wilkasy. Jego powierzchnia wynosi 2 tysiące hektarów, długośc linii brzegowej aż 35 kilometrów.